Od 1 marca 2021 r. moc obowiązująca dokumentów akcji niepublicznych spółek akcyjnych i spółek komandytowo-akcyjnych wygasła z mocy prawa i zastąpił je obowiązkowy wpis w rejestrze akcjonariuszy. Obecnie dowodem posiadania statusu akcjonariusza takiej spółki jest wpis w rejestrze akcjonariuszy prowadzonym przez dom maklerski lub bank albo zapis akcji na rachunku papierów wartościowych (dla akcji zarejestrowanych w depozycie papierów wartościowych prowadzonym przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych).

Niedopełnienie ustawowych obowiązków związanych z dematerializacją akcji może wiązać się z kilkoma poważnymi konsekwencjami.

Problemy, z którymi mogą spotkać się akcjonariusze:
W związku z tym, że od 1 marca 2021 r. zakazane jest wydawanie akcji mających postać dokumentu, akcjonariusz, który w terminie zakreślonym w wezwaniach wystosowanych przez spółkę nie złożył w spółce papierowego dokumentu akcji, do chwili jego złożenia i wpisania do rejestru akcjonariuszy, nie może wykonywać praw ze swoich akcji.

Oznacza to faktyczną utratę statusu akcjonariusza w spółce. W praktyce uniemożliwia to m.in. wykonywanie prawa głosu na walnych zgromadzeniach, uzyskanie dywidendy oraz stwarza problemy ze zbyciem lub obciążenie akcji.

Dokument akcji zachowuje moc dowodową przez 5 kolejnych lat, tj. do 1 marca 2026 r., jednak wyłącznie w zakresie wykazania przez akcjonariusza wobec spółki, że przysługują mu prawa udziałowe. Wówczas, akcjonariusz może wykorzystać ten dokument do podjęcia działań w kierunku wpisu do rejestru akcjonariuszy. Po upływie tego terminu, akcjonariusze będą musieli udowodnić fakt posiadania statusu akcjonariusza na podstawie innych dowodów.

Akcjonariusze, którzy nie złożą w spółce dokumentów akcji do 1 marca 2026 r., poniosą zatem ryzyko braku możliwości skutecznego wykazania względem spółki swoich praw akcyjnych.

Osoby, które nie posiadają dokumentów akcji (np. na skutek ich utraty lub zniszczenia) mogą próbować udowodnić swoje prawa do akcji również za pomocą wszelkich innych dokumentów.

Problemy, z którymi mogą spotkać się reprezentanci spółek:
Za nieprawidłowości związane z dematerializacją dotkliwe konsekwencje finansowe ponosić może każda z osób uprawnionych do prowadzenia spraw i reprezentowania spółki, tj. każdy z członków zarządu (w przypadku spółek akcyjnych) albo komplementariuszy uprawnionych do prowadzenia spraw i reprezentacji spółki (w przypadku spółek komandytowo-akcyjnych). W określonych przypadkach za niedopełnienie obowiązków związanych z dematerializacją może grozić nawet odpowiedzialność karna. Na każdą z ww. osób może zostać bowiem nałożona grzywna w wysokości do 20.000 zł, gdy:

1. dopuściła do tego, że spółka nie dokonała wezwań akcjonariuszy do złożenia dokumentów akcji lub dokonała takich wezwań niezgodnie z wymogami ustawowymi (np. z naruszeniem ustawowych terminów);

2. nie zawarła umowy o prowadzenie rejestru akcjonariuszy albo umowy o rejestrację akcji w depozycie papierów wartościowych zgodnie z ustawowymi wymogami.

Należy podkreślić, że ww. czyny stanowią przestępstwo. Oznacza to, że prawomocny wyrok nakładający ww. grzywnę będzie skutkował wpisem do krajowego rejestru karnego. Co prawda skazanie za te czyny nie wyklucza zgodnie z Kodeksem spółek handlowych możliwości pełnienia funkcji członka zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, likwidatora albo prokurenta, jednak osoba skazana prawomocnym wyrokiem będzie posiadała status osoby karanej aż do zatarcia skazania, które w przypadku kary grzywny nastąpi po roku od dnia wykonania kary. Skutkiem tego będzie brak możliwości uzyskania przez taki okres zaświadczenia o niekaralności.

Zwłoka czy nieprawidłowości w wykonaniu powyższych obowiązków (a tym bardziej ich niewykonanie) może uniemożliwić prawidłowe wykonywanie praw przez akcjonariuszy oraz obrót akcjami, co dodatkowo nie wyklucza ryzyka poniesienia przez członków zarządu spółki akcyjnej odpowiedzialności cywilnej wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu spółki.

Ponadto, w związku z tym, że od 1 marca 2021 r. zakazane jest wydawanie akcji mających postać dokumentów, każda z osób uprawnionych do prowadzenia spraw i reprezentowania spółki akcyjnej lub komandytowo-akcyjnej podlega odpowiedzialności karnej za dopuszczenie do wydania przez spółkę dokumentów na akcje, warrantów subskrypcyjnych, świadectw użytkowych, świadectw założycielskich, lub na inne tytuły uczestnictwa w dochodach lub w podziale majątku spółki. Za czyn ten grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo nawet kara pozbawienia wolności do 6 miesięcy.

Niezależnie od ww. odpowiedzialności karnej, Kodeks spółek handlowych przewiduje odpowiedzialność członków zarządu spółki akcyjnej, na podstawie której może zostać nałożona na nich grzywna do 20.000 zł, gdy wbrew obowiązkowi dopuszczają do nieprowadzenia rejestru akcjonariuszy zgodnie z przepisami ustawy lub nierejestrowania akcji w depozycie papierów wartościowych. Grzywnę tę nakłada sąd rejestrowy.

Problemy, z którymi mogą spotkać się spółki:

Najistotniejszym problemem, z jakim będą się musiały mierzyć spółki zobowiązane do dematerializacji akcji będzie konieczność odbycia zgromadzeń akcjonariuszy, m.in. w celu podjęcia uchwał o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego za ubiegły rok, pokryciu straty lub podziale zysku i udzielenia absolutorium członkom organów spółki.

W przypadku, w którym żaden z akcjonariuszy nie będzie wpisany do rejestru, choćby z uwagi na brak zawartej umowy o jego prowadzenie, odbycie zgromadzenia i podjęcie uchwał będzie po prostu niemożliwe.

Kwestią do niezwłocznego rozwiązania pozostanie zatem konieczność podjęcia obowiązkowej uchwały o wyborze podmiotu, który będzie prowadził rejestr akcjonariuszy. Z uwagi na potencjalny brak możliwości jej podjęcia przez zgromadzenie umowa z domem maklerskim zawarta z pominięciem uchwały walnego zgromadzenia byłaby dotknięta sankcją nieważności. Tu należy mieć na względzie brzmienie art. 17 par. 2 k.s.h., zgodnie z którym zgoda walnego zgromadzenia może zostać wyrażona następczo, nie później jednak niż w terminie dwóch miesięcy od dnia zawarcia umowy z wybranym podmiotem. Coraz częstszą praktyką domów maklerskich prowadzących rejestry akcjonariuszy jest zastrzeganie warunku podjęcia takiej uchwały, zatwierdzającej umowę, właśnie w terminie 2 miesięcy od jej podpisania.

Należy również zauważyć, że spółki, które nie dopełniły dziś tego obowiązku powinny zrobić to najpóźniej do 30 września br., tj. terminu (przesuniętego w oparciu o regulacje covidowe) na zatwierdzenie rocznego sprawozdania finansowego za rok obrotowy zakończony w grudniu 2020 r.

Z dematerializacją związany jest także dodatkowy obowiązek, zgodnie z którym od 1 stycznia 2020 r. wszystkie spółki akcyjne oraz komandytowo-akcyjne obowiązane są do prowadzenia strony internetowej przeznaczonej do komunikacji z akcjonariuszami. Spółka jest zobowiązana ujawnić adres strony internetowej w KRS. Brak ujawnienia może spowodować wszczęcie przez sąd rejestrowy postępowania przymuszającego pod rygorem nałożenia na spółkę grzywny.

Wymóg prowadzenia strony internetowej przez spółki akcyjne oraz komandytowo-akcyjne jest elementem szerszego obowiązku zamieszczania także na tych stronach, w miejscach wydzielonych na komunikację z akcjonariuszami, wymaganych przez prawo lub ich statuty ogłoszeń pochodzących od spółek.

Zapraszamy do kontaktu w przypadku pytań związanych z przygotowaniem spółki do dematerializacji akcji, sposobie zawarcia umowy z podmiotem prowadzącym rejestr a także koniecznych kroków w przypadku zagubienia lub zniszczenia dokumentów akcji uniemożliwiającego dokonanie wpisu akcjonariusza do rejestru.