Fiskus błędnie wliczał ulgi w spłacie danin do pomocy de minimis. Sąd w przełomowym orzeczeniu kwestionuje takie podejście. Komentarz naszego eksperta, Bartłomieja Senderowskiego, Associate w Praktyce VAT, Akcyzy i Ceł dla Rzeczpospolitej.

„To przełomowy wyrok, twierdzi Bartłomiej Senderowski z Kancelarii Ożóg Tomczykowski. Niezaliczanie ulg przyznawanych w trakcie epidemii do pomocy de minimis (pomocy publicznej) jest bardzo korzystne dla przedsiębiorców z uwagi na obowiązujące limity, liczone w trzyletniej skali. Dla pomocy de minimis jest to 200 tys. euro, a dla pomocy publicznej – 800 tys. euro Po przekroczeniu limitów dalsze wsparcie nie jest możliwe, i pojawia się obowiązek zwrotu nienależnie pobranych środków wraz z odsetkami za zwłokę.”

Link do artykułu: Rzeczpospolita.